Wiadomości

Odpowiedzą za usiłowanie włamania do auta i inne przestępstwa

Data publikacji 31.07.2013

Dwóch młodych mieszkańców Nakła zostało zatrzymanych w miniony wtorek (16.07), kiedy usiłowali włamać się do zaparkowanego na ul. Gimnazjalnej auta. Później okazało się, że obaj mają na sumieniu również inne przestępstwa.

Dwóch młodych mieszkańców Nakła zostało zatrzymanych w miniony wtorek (16.07), kiedy usiłowali włamać się do zaparkowanego na ul. Gimnazjalnej auta. Później okazało się, że obaj mają na sumieniu również inne przestępstwa.





Zgłoszenie, że dwóch mężczyzn próbuje włamać się do stojącej przy ulicy Gimnazjalnej alfy romeo, dyżurny nakielskiej jednostki policji odebrał w miniony wtorek (16.07) krótko po godzinie 19.00. Na miejsce natychmiast pojechał patrol mundurowych. Zgłoszenie potwierdziło się, mężczyźni próbowali dostać się do auta, uszkadzając przy tym klamkę oraz wkładkę od zamka bagażnika. Powyciągali też uszczelki z szyb. Policjanci nieudolnych włamywaczy zatrzymali i dowieźli do komendy. 20-latek i jego 21-letni wspólnik trafili do policyjnej celi. W środę (17.07) kryminalni przesłuchali mężczyzn i przedstawili im zarzut usiłowania włamania do pojazdu. Zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa przestępstwo to zagrożone jest karą nawet do 10 lat więzienia. Jednak jaka kara będzie wymierzona młodzieńcom zadecyduje sąd, który zapewne weźmie pod uwagę to co w toku dalszych czynności ustalili policjanci. Okazało się, że mieszkańcy Nakła mają na sumieniu nie tylko to jedno przestępstwo. Na początku lipca br. w trakcie przeszukania jednego z mieszkań w mieście, nakielscy kryminalni odnaleźli silnik od motorówki oraz kamerę monitoringu. Jak się okazało, zatrzymanego do usiłowania włamania, 21-latka podejrzewa się również o kradzież odnalezionych przedmiotów, dlatego wczoraj (18.07) mężczyzna usłyszał również zarzut kradzieży. Jego kompan, również wczoraj (18.07) usłyszał zarzut znieważenia policjantów, którego dopuścił się na początku czerwca tego roku. Teraz o tym, jak zostaną ukarani młodzi nakielanie, będzie decydował sąd.


Powrót na górę strony